Przebudowa Ronda Mogilskiego
- Nadrzędna kategoria: Ciekawostki
- Kategoria: Krakowskie inwestycje
- Opublikowano: poniedziałek, 03, czerwiec 2013 21:51
- PSMKMS
- Odsłony: 6840
Rondo Mogilskie jest jednym z najważniejszych węzłów drogowych w Krakowie. W tym miejscu zbiega się aż pięć ważnych arterii komunikacyjnych. Istniejące rozwiązania od dawna nie spełniają swoich funkcji, do codzienności przeszły już korki na drogach dojazdowych. Również stan infrastruktury pozostawia wiele do życzenia.
Przebudowa Ronda Mogilskiego planowana była od dawna. Modernizację tego węzła drogowego połączono z budową linii Krakowskiego Szybkiego Tramwaju, który tędy ma przebiegać. Problemy z przetargami przez kilka lat uniemożliwiały rozpoczęcie przebudowy. Prace na poważnie ruszyły dopiero w lipcu 2006 roku, a samo rondo dla ruchu zamknięte zostało w dniu 15 października 2006 roku.
Na poniższych stronach chciałbym zaprezentować bieżące informacje z postępu prac jak i przedstawić, jak w kolejnych etapach przebudowy zmieniało się Rondo Mogilskie.
Zdjęcia z 15 marca 2008 roku. Zakończył się ostatni etap prac na rondzie Mogilskim. W dniu dzisiejszym oddany został do użytku dolny poziom zmodernizowanego ronda, z którego w końcu korzystać będą mogli piesi i rowerzyści, a także autobusy komunikacji miejskiej.
Prace na poziomie -1 pierwotnie miały się zakończyć w połowie stycznia tego roku. Potem termin oddania przesunięto na początek lutego. W końcu wszystkie prace udało się sfinalizować dopiero na początku marca. Przy okazji warto przypomnieć, że tramwaje korzystają z nowego ronda Mogilskiego od 21 września 2007 roku. Pierwsze samochody wjechały tu z kolei 23 grudnia 2007 roku.
Dzięki oddaniu dolnego poziomu ronda, piesi w końcu nie będą musieli obchodzić go dookoła. Praktycznie z każdej arterii dochodzącej na rondo, poprowadzone zostały ciągi pieszo-rowerowe, składające się ze schodów, wind dla niepełnosprawnych, schodów ruchomych oraz pochylni. W zależności od dostępności miejsca, zastosowano wszystkie te rozwiązania lub też niektóre z nich. W każdym przypadku jednak, pomyślano o potrzebach osób niepełnosprawnych czy osób z wózkami dziecięcymi.
Środek ronda obecnie przypomina betonowo-kamienny plac, który jednak powinien się niedługo zazielenić. Przygotowano bowiem szereg miejsc pod drzewa, wokół których zamocowane zostały ławki. Najbardziej rzucającym się w oczy elementem dolnej płyty ronda są niewątpliwie pozostałości poaustriackiego fortu. Ruiny wciąż przechodzą prace konserwacyjne i udostępnione będą dopiero pod koniec roku.
W dniu dzisiejszym, o godzinie 12 odbyło się uroczyste oddanie dolnej płyty ronda z udziałem najważniejszych władz Krakowa z prezydentem Jackiem Majchrowskim na czele. Ponieważ była to trzecia tego typu uroczystości w ciągu ostatniego roku, część oficjalna została maksymalnie skrócona. W zamian, mieszkańcy mogli posilić się przygotowaną specjalnie na tę okazję bezpłatną grochówką, cieszącą się sporym wzięciem, biorąc przynajmniej pod uwagę długość kolejki.
Dziś w nocy z dolnego poziomu ronda zaczną korzystać pierwsze autobusy nocne. Uruchomiony zostanie również wspólny przystanek tramwajowo-autobusowy. Już od jutra, korzystać z niego będą także tramwaje. Z tego względu, tymczasowy przystanek na ulicy Mogilskiej, blokujący dotychczas po jednym pasie w każdym kierunku, zostanie zlikwidowany.
Zdjęcia z 22 grudnia 2007 roku. Po ponad 14 miesiącach, zakończyły się najważniejsze prace związane z przebudową ronda Mogilskiego. W nocy z 22 na 23 grudnia, cały węzeł drogowy udostępniony został dla samochodów.
Prace przy modernizacji ronda Mogilskiego rozpoczęły się 15 października 2006 roku. Roboty drogowe, prowadzone na niespotykaną dotychczas w Krakowie skalę, dały się mocno we znaki mieszkańcom naszego miasta. Przez ponad rok, krakowianie tonęli w gigantycznych korkach, które tworzyły się na wszystkich drogach objazdowych wokół ronda. Również pasażerowie komunikacji miejskiej zapamiętają tę inwestycję na długo. Przez 11 miesięcy, wszystkie tramwaje łączące Nową Hutę z centrum Krakowa, kursowały przez ulicę Grzegórzecką. W sytuacji jakiegokolwiek zatrzymania na tym odcinku, sieć tramwajowa musiała być dzielona na dwie niezależne, co w praktyce zdarzało się dość często. Na szczęście, najgorsze chwile mamy już za sobą.
Nowe rondo Mogilskie, będące w rzeczywistości układem pięciu skrzyżowań trójwlotowych, mimo że nie do końca jest rozwiązaniem idealnym, powinno bez większych problemów poradzić sobie z przebiegającym tędy ruchem. Przepustowość węzła jest bowiem znacznie wyższa od prognozowanych natężeń pojazdów. Dzięki sprowadzeniu na dolny poziom ruchu tramwajowego, komunikacja miejska funkcjonować będzie niezależnie od samochodów. Poprawki naniesione na projekt ronda niemal w ostatniej chwili, najprawdopodobniej umożliwią korzystanie z dolnego poziomu także przez autobusy. Spory problem stanowi wprawdzie brak pochylni zjazdowych od strony alei Beliny-Prażmowskiego oraz ulicy Lubomirskiego, których nie udało się uwzględnić z powodu małej ilości miejsca, jednak dość poważnie rozważane jest skierowanie autobusów jadących z i do Huty na stałe przez ulicę Grunwaldzką.
Dziś o godzinie 13, Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, podczas krótkiej uroczystości, dokonał oficjalnego oddania do ruchu przebudowanego ronda. Zaproszeni goście, dziennikarze oraz krakowianie przybyli na uroczystość, po części oficjalnej mogli przespacerować się po całym rondzie, w tym odwiedzić zakamarki dolnego poziomu. W nocy, rondo udostępniono pojazdom. Pasażerowie tramwajów i autobusów będą mogli skorzystać z nowych przystanków położonych na poziomie "-1" dopiero w połowie stycznia przyszłego roku. Wiosną rozpocząć się ma przebudowa ronda Grzegórzeckiego. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, wszystkie prace związane z całą inwestycją, w tym także przygotowanie trasy tramwajowej w tunelu, zakończone zostaną jesienią przyszłego roku.
Zdjęcia z 16 grudnia 2007 roku. Do otwarcia dla ruchu samochodowego przebudowywanego ronda Mogilskiego pozostały już dosłownie dni. Być może jeszcze w tym roku, pojazdy będą mogły skorzystać z zupełnie przebudowywanego węzła.
Po ponad miesięcznej przerwie ponownie zapraszam na fotograficzną wędrówkę po modernizowanym rondzie Mogilskim. Podobnie jak ostatnio, fotorelację zaczynam od ronda Grzegórzeckiego i przebudowywanej alei Powstania Warszawskiego. W przeciągu ostatnich tygodni, wykonana została wschodnia jezdnia alei, łączącej oba ronda. Nowa nitka, posiada trzy pasy ruchu i obecnie ruch samochodowy odbywa się na niej w obu kierunkach. Wszystko z powodu zamknięcia jezdni zachodniej, której modernizacja na razie jednak jeszcze się nie rozpoczęła.
Tymczasem torowisko tramwajowe w alei Powstania Warszawskiego jest już niemal gotowe. Brakuje jeszcze tylko cienkiej nawierzchni asfaltowej pomiędzy szynami, umożliwiającej ruch autobusów. Wzdłuż torowiska wyrósł las słupów, do których podwieszana będzie sieć trakcyjna.
Mimo niesprzyjających warunków pogodowych w ostatnich tygodniach, udało się wykonać brakujący odcinek jezdni przy rondzie Mogilskim. Przypomnijmy, że dotychczas na drodze do puszczenia ruchu samochodowego wokół ronda, stało tymczasowe torowisko tramwajowe, usytuowane na południowo-wschodnich obrzeżach ronda. Po likwidacji torowiska we wrześniu tego roku, rozpoczęła się budowa brakującego wjazdu od alei Powstania Warszawskiego i zjazdu w ulicę Mogilską. Obecnie, oba odcinki są gotowe. Nawet oznakowanie poziome zostało już wykonane.
Nowe rondo Mogilskie w rzeczywistości będzie zespołem pięciu skrzyżowań z sygnalizacją świetlną. Światła od kilku dni pokazują już żółte światło pulsujące, czekając na pierwsze samochody.
Prace bez przerwy prowadzone są również na środku ronda, gdzie trwa renowacja pozostałości fortu, a także układanie chodników i nawierzchni placyków dla pieszych. Pojawiły się również pierwsze schody ruchome.
Po publikacji mojej fotorelacji z ronda Mogilskiego w dniu 7 listopada, napisał do mnie Tomasz Margosiak. W swoim liście przesłał mi on zdjęcie przebudowywanego ronda Mogilskiego, wykonane z lotu ptaka. Tomasz Margosiak zezwolił mi na wykorzystanie swojej fotki, za co chciałbym mu w tym miejscu bardzo serdecznie podziękować. Jednocześnie zapraszam wszystkich Czytelników do oglądnięcia zdjęcia i powiększenia fragmentu z samą tarczą ronda. Fotka wykonana została 8 listopada 2007 roku.
Zdjęcia z 7 listopada 2007 roku. Po ponad miesiącu przerwy znów zapraszam na fotograficzną wędrówkę po przebudowywanym rondzie Mogilskim. Tym razem jednak fotorelacja sięgać będzie znacznie dalej na południe. Plac budowy przenosi się bowiem powoli w kierunku ronda Grzegórzeckiego, którego modernizacja rozpocznie się jeszcze w tym roku.
Są spore szanse, że za kilka tygodni pierwsze samochody będą w stanie objechać przebudowane rondo Mogilskie. Po likwidacji tymczasowego toru objazdowego od strony południowo-wschodniej, ruszyła budowa brakującego odcinka jezdni. Cały czas postępują również prace na środku ronda. W zasadzie gotowe są już wszystkie elementy układu torowego na dolnym poziomie. Powoli tempa nabiera również układanie nawierzchni chodników i placyków.
Kilka tygodni temu dla ruchu pojazdów zamknięta została wschodnia nitka alei Powstania Warszawskiego. Ruch autobusów skierowano na nitkę zachodnią, a tymczasem w miejscu starej jezdni powstaje nowa, która posiadać będzie aż trzy pasy ruchu. Dość zaawansowane są prace przy budowie nowego torowiska w alei Powstania Warszawskiego. Widać już, że po szynach oprócz tramwaju jeździć będą również autobusy. Powstanie tu bowiem specjalny pas dla pojazdów komunikacji miejskiej dzięki czemu tramwaje i autobusy bez przeszkód będą mogły omijać korki, tworzące się pomiędzy rondem Mogilskim a Grzegórzeckim.
Wciąż jeszcze nie rozpoczęły się prace na samym rondzie Grzegórzeckim, mimo że jego zamknięcie zapowiadano na początek listopada. W ostatnim czasie pojawiły się plotki, że przebudowa ma być przesunięta w czasie ze względu na budowę estakady nad rondem na kierunku most Kotlarski - rondo Mogilskie. Jednak dzisiejsza Gazeta Krakowska potwierdziła, że rondo Grzegórzeckie pozostanie jednopoziomowe. W miejscu obecnego skrzyżowania zastosowane ma być tak zwane rondo turbinowe. Rozwiązanie to sprawdziło się w przypadku ronda Kocmyrzowskiego, które w ten właśnie sposób przebudowane zostało jakiś czas temu. Tam jednak natężenia ruchu są znacznie mniejsze, a więc sytuacja łatwiejsza. Czy takie rozwiązanie sprawdzi się na bardzo przeciążonym rondzie Grzegórzeckim??
W piątek, 21 września 2007 roku, liniowe tramwaje powrócą na rondo Mogilskie. Do wiosny przyszłego roku kursować będą wyłącznie w relacji Lubicz - Mogilska. Dzień wcześniej, we czwartek 20 września, w godzinach popołudniowych odbędzie się uroczystość przekazania do eksploatacji nowego torowiska, w której udział weźmie pierwszy z serii nowych Bombardierów, wagon NGT6 - 2027. Krakowianie będą więc mieli możliwość przejazdu po nowym torowisku, na pokładzie nowego tramwaju.
Już dziś zapraszam do oglądnięcia zdjęć autorstwa Adama Uliasza "z poziomu" tramwajów.
Zdjęcia z 19 września 2007 roku. Po przebudowywanym od 15 miesięcy rondzie Mogilskim, w dniu dzisiejszym przejechały pierwsze tramwaje. W godzinach popołudniowych odbyły się próbne jazdy, podczas których sprawdzano prawidłowość wykonania torowiska i sieci trakcyjnej.
Około godziny 13:30 z zajezdni Podgórze wyjechał skład 105Na - 881+882 oraz wóz NGT6 - 2026. Oba tramwaje udały się na ulicę Lubicz, przejeżdżając na wprost przez skrzyżowanie z ulicą Rakowicką. Warto zaznaczyć, że podobnej rzeczy dokonał niemal równo rok temu, skład 111N podczas imprezy zorganizowanej przez Krakowski Klub Modelarzy Kolejowych. Tym razem jednak napięcia testującym tramwajom nie zabrakło i spokojnie dojechały one do skrzyżowania z tak zwaną ulicą Staromogilską. Tradycji musiało stać się zadość i prądu zabrakło nieco dalej, tuż przed rozpoczęciem pochylni na rondo Mogilskiego. Po kilkunastu minutach, napięcie pojawiło się w sieci i tramwaje mogły rozpocząć dalszą jazdę.
O godzinie 14:23 oba pojazdy dotarły na poziom "-1" ronda Mogilskiego. Po chwilowym postoju, wagony ruszyły w kierunku pochylni od strony ulicy Mogilskiej, bez problemu po niej wyjechały i skierowały się na pętlę na Wieczystej, gdzie zawrócono.
W międzyczasie, od strony Nowej Huty nadjechał skład GT6+B4 - 189+539, który jako pierwszy pokonał odcinek torowiska od ulicy Mogilskiej do Lubicz przez przebudowane rondo Mogilskie. Kilka minut później, na horyzoncie pojawił się skład stopiątek i Bombardier. Oba tramwaje zjechały na dolny poziom ronda. Stopiątki przejechały bez większych problemów do ulicy Lubicz, a wóz NGT6 cofnięto do zwrotnicy wjazdowej od strony Mogilskiej. Najwyraźniej pojawiły się zastrzeżenia co do odległości pomiędzy krawężnikiem przyszłego peronu przystankowego, a pudłem tramwaju. Po dłuższych oględzinach, cofaniu i kolejnych najazdach, Bombardier został wypuszczony do zajezdni.
Zdjęcia z 14 września 2007 roku. Po dwóch miesiącach przerwy powracamy na przebudowywane rondo Mogilskie. Do końca prac pozostało już naprawdę niewiele, porównując przynajmniej to co już powstało. Samochody jeżdżą po części wiaduktów od połowy lipca, a już 20 września, na dolnym poziomie pojawią się pierwsze tramwaje.
Przez ostatnie dwa miesiące, prace na rondzie Mogilskim koncentrowały się przede wszystkim na budowie połączenia tramwajowego z ulicy Lubicz w Mogilską. Na ulicy Lubicz w miejscu dotychczasowego przejazdu dla samochodów, zbudowano brakujący element pochylni dla tramwajów. Pojawiły się również, usytuowane po obu stronach zjazdu jezdnie, po których samochody wyjeżdżać i wjeżdżać będą w ulicę Lubicz. W ostatnich dniach sierpnia dla ruchu tramwajowego zamknięto tymczasowe torowisko łączące aleję Powstania Warszawskiego z ulicą Mogilską. Dzięki temu możliwe było rozpoczęcie podłączania zjazdu na rondo od strony wschodniej z istniejącym torowiskiem w ulicy Mogilskiej. Równocześnie, cały czas prowadzone są prace przy rozjazdach na dolnym poziomie ronda Mogilskiego.
W cieniu powyższych prac pozostają inne roboty, prowadzone na placu budowy. Na zamkniętej dla ruchu alei Powstania Warszawskiego, usunięto sieć i słupy trakcyjne. Zapewne, w najbliższym czasie rozpocznie się demontaż torowiska. Z kolei na środku ronda, cały czas trwają prace przy renowacji pozostałości fortu. Rozpoczęło się również układanie alejek dla pieszych.
Zdjęcia z 18 lipca 2007 roku. Ponad miesiąc temu na przebudowywane rondo Mogilskie wjechały pierwsze samochody. W dniu dzisiejszym, kolejne elementy ronda zostały oddane do użytku.
Od dnia dzisiejszego samochody mogą korzystać z jezdni od ulicy Lubomirskiego do alei Powstania Warszawskiego. Dodatkowo otwarto skręt w lewo z jezdni północnej na zachodnią, z którego jednak korzystać mogą wyłącznie autobusy MPK. Zakończenie dotychczasowego etapu prac pozwoli na rozpoczęcie robót przy brakującym odcinku pochylni dla tramwajów z ulicy Lubicz na środek ronda.
Otwarcie zachodniej jezdni umożliwia również bliższe podejście na plac budowy i zaglądnięcie do środka ronda. Dzięki temu, po raz pierwszy, mogę zaprezentować poniżej zdjęcia z bliska, układu torowego który powstaje od kilku tygodniu. Torowisko pomiędzy Lubicz a Mogilską jest już niemal skończone. Brakuje już tylko kilku fragmentów torowiska, które jednak szybko powinny być uzupełnione, tak aby we wrześniu mogły tędy przejechać pierwsze tramwaje.
Dopiero dziś widać, ile pracy zostało już wykonane. "Betonowy" pierścień wokół ronda powoli się zamyka. W tej chwili brakuje już tylko niewielkiego fragmentu od południowo-wschodniej strony. W tym miejscu jednak prace nie mogą być prowadzone ze względu na wytyczone torowisko objazdowe.
Zdjęcia z 12 czerwca 2007 roku. W dniu dzisiejszym, na przebudowywanym rondzie Mogilskim pojawiły się pierwsze samochody. Otwarty został bowiem przejazd z ulicy Mogilskiej w Lubomirskiego z połączeniem z ulicą Beliny-Prażmowskiego.
Od dziś, samochody jeździć mogą bezpośrednio z ulicy Mogilskiej i Beliny-Prażmowskiego w ulicę Lubomirskiego. Autobusy MPK i tym razem zostały uprzywilejowane, gdyż poza wspomnianym kierunkiem, mogą korzystać z dodatkowego pasa w przeciwną stronę. Dzięki temu od dziś skrócił się nieco czas dojazdu mieszkańców Nowej Huty do centrum Krakowa. Niestety, nie wszędzie było tak dobrze. Korki tradycyjnie tworzyły się na ulicy Rakowickiej, a także na dojazdach do ronda Grzegórzeckiego. Szczególnie źle sytuacja wyglądała w alei Pokoju.
Za kilka tygodni uruchomiony zostanie przejazd po estakadzie w kierunku alei Powstania Warszawskiego. Wtedy też nastąpi zamknięcie tymczasowego przejazdu przez ulicę Lubicz i będą mogły rozpocząć się prace przy pochylni dla tramwajów.
Zdjęcia z 7 czerwca 2007 roku. Otwarcie połączenia pomiędzy ulicą Lubomirskiego, Beliny-Prażmowskiego oraz Mogilską zbliża się coraz większymi krokami. Być może, pierwsze samochody pojadą tędy w ciągu najbliższych kilku dni.
W ostatnich tygodniach wykonana została nawierzchnia na jezdni położonej po północnej części ronda Mogilskiego. Obecnie, gotowe jest już nawet oznakowanie poziome, a w niektórych miejscach pojawiły się sygnalizatory świetlne.
Najważniejsze prace przy betonowaniu wiaduktów zostały już wykonane. W tej chwili trwa rozbiórka szalunków i powoli spod rusztowań wyłaniają się poszczególne obiekty. Jedynie, na wlocie od strony Mogilskiej, trwa betonowanie malutkiego wiaduktu nad torowiskiem tramwajowym.
Tempa nabierają prace w środku ronda. Trwa budowa płyt żelbetowych, na których mocowane będzie torowisko. Na placu budowy pojawiły się nawet pierwsze szyny.
Zdjęcia z 14 maja 2007 roku. Prace na Rondzie Mogilskim posuwają się do przodu bez większych problemów. Z pomiędzy rusztowań coraz częściej widać gotowe elementy betonowych wiaduktów. W finalną fazę wchodzi budowa północnej jezdni wokół ronda.
W ciągu ostatnich tygodni w zasadzie ukształtowane zostały zjazdy dla tramwajów od strony alei Powstania Warszawskiego i ulicy Mogilskiej. W tym drugim przypadku, rozpoczęły się już nawet roboty wykończeniowe. Nieco mniej zaawansowane prace są na zjeździe od strony ulicy Lubicz, gdzie poprowadzona w poprzek pochylni, droga objazdowa, skutecznie uniemożliwia prowadzenie prac.
Obecnie, najważniejszy front robót wciąż koncentruje się na budowie wiaduktów dla pojazdów. Trwa układanie zbrojenia, a w niektórych miejscach wylewany jest już beton. Tymczasem, prace powoli przenoszą się do środka ronda. W ostatnich dniach rozpoczęła się budowa płyt żelbetowych na kierunku Mogilska - Lubicz, do których mocowane będą elementy torowiska.
Powoli dobiegają końca prace przy północnej jezdni, którą już za miesiąc pojadą pierwsze pojazdy na kierunku Mogilska - Lubomirskiego. Z tego względu, w sobotę 19 maja, dla ruchu zamknięto ulicę Staromogilską. Autobusy skierowane zostały na trasy objazdowe, czego efektem były gigantyczne korki, jakie od rana tworzyły się na ulicy Brodowicza i Beliny-Prażmowskiego. Podbudowa nowej jezdni została już przygotowana. Obecnie trwa układanie pierwszych warstw nawierzchni asfaltowej.
Przejazd z ulicy Mogilskiej na Lubomirskiego otwarty ma być w połowie czerwca. Gdy to nastąpi, zamknięty dla ruchu zostanie przejazd przez uliczkę obok budynku kolejowego. Równocześnie jednak, zarówno kierowcy, jak i pasażerowie autobusów MPK, nieco odetchną. Kolejne etapy przebudowy raczej nie będą już tak uciążliwe i wszystko powinno potoczy się z górki, wprost do szczęśliwego finału.
Zdjęcia z 16 kwietnia 2007 roku. W Krakowie już kilka dni temu zapanowała wiosenna pogoda. Dzięki temu tempo prac na Rondzie Mogilskim niezmiennie utrzymuje się na wysokim poziomie. Widać już pierwsze efekty prac. Od strony alei Beliny-Prażmowskiego stoją już niemal gotowe wiadukty, po których za kilka miesięcy pojadą samochody.
Prace na Rondzie Mogilskim już dawno wyszły z ziemi. Od kilku tygodni trwa stawianie rusztowań i betonowanie konstrukcji wiaduktów. Prace najbardziej zaawansowane są po północnej stronie ronda. Wiadukty przy wylocie ulicy Beliny-Prażmowskiego stoją już o własnych siłach i w zasadzie są gotowe do ułożenia nawierzchni asfaltowej. Już niedługo rozpocznie się betonowanie wiaduktu od ulicy Lubicz. Tam wykonano większość prac zbrojarskich. Układanie zbrojenia trwa z kolei na wiadukcie od strony alei Powstania Warszawskiego.
Z centrum ronda wywieziono już niemal całą zbędną ziemię. Powoli zaczynają się przygotowania do budowy infrastruktury tramwajowej na dolnym poziomie. Roboty kontynuowane są na pochylniach, po których pociągi tramwajowe zjeżdżać będą na swój poziom. Zjazd od strony ulicy Mogilskiej jest już niemal gotowy. Trwa budowa dwóch pozostałych zjazdów. Prace rozpoczęły się już nawet na ulicy Lubicz, gdzie pod budynkiem Operetki rozkopano stare torowisko.
Zdjęcia z 28 lutego 2007 roku. Zimę w Krakowie mamy już chyba za sobą. W styczniu tylko przez kilka dni padał śnieg, w lutym zimy w zasadzie nie było. Dzięki temu prace na Rondzie Mogilskim mogły być prowadzone bez przeszkód, czego efekty bardzo dobrze widać.
Roboty wychodzą z ziemi - można by rzec oglądając poniższe zdjęcia Ronda Mogilskiego. Obecnie, niemal na całym placu budowy trwa betonowanie konstrukcji i budowa szalunków pod estakady. Gotowe są już wszystkie przyczółki wiaduktów, po których poruszać się będą samochody. Najdalej roboty posunięte są od strony północnej. Częściowo zalane betonem zostało zbrojenie estakady przy wlocie od alei Beliny-Prażmowskiego. Także końcowy fragment tunelu tramwajowego został już wykonany. Od strony alei Powstania Warszawskiego trwa obecnie budowa szalunków pod estakadę. Na wjeździe od strony Lubicz i Mogilskiej, gotowe są obecnie tylko przyczółki. Jednak w obu przypadkach konstrukcje wiaduktów nie są zbyt rozległe i skomplikowane, więc i tu nie powinno być problemów.
Poza betonowaniem, cały czas trwa wywóz ziemi ze środka ronda. Grunt znika również z alei Powstania Warszawskiego i Mogilskiej. W niektórych miejscach rozpoczęła się już nawet budowa płyty żelbetowej, która stanowić będzie podłoże dla torowiska tramwajowego.
Wszystko to pozwala coraz śmielej myśleć o finale prac, który planowany jest na początek przyszłego roku. Jeżeli jednak tempo prac utrzyma się, być może po Rondzie Mogilskim pojedziemy nieco wcześniej.
Zdjęcia z 19 stycznia 2007 roku. W pierwszych tygodniach 2007 roku tempo prac na Rondzie Mogilskim wciąż nie maleje. Wszystko dzięki pogodzie, która niewiele ma wspólnego z zimą.
Na początku grudnia pisałem o problemach na budowie w związku z odkryciem ruin fortu. Na szczęście nie spowodowało to większych opóźnień na placu budowy i obecnie roboty prowadzone są bez przeszkód. W kilku miejscach można już zobaczyć żelbetowe elementy, na których osadzone zostaną estakady dla samochodów. Od strony ulicy Lubomirskiego autobusy skierowano na tymczasową drogę, poprowadzoną po stropie tunelu tramwajowego. Tuż obok, w miejscu starej jezdni, trwa budowa brakującego elementu tunelu.
Równocześnie trwa wywóz ziemi ze środka ronda, tak aby obniżyć jego poziom, po którym już za pół roku pojadą pierwsze tramwaje.
Zdjęcia z 3 grudnia 2006 roku. Prace na Rondzie Mogilskim prowadzone są już od półtora miesiąca. Mimo, że miesiąc "zimowy", pogoda wciąż pozwala na prowadzenie prac budowlanych.
Na Rondzie Mogilskim pojawiają się pierwsze problemy. Robotnicy dokopują się do ruin dawnego fortu austriackiego. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że fort stać miał kilkadziesiąt metrów dalej. Nie bardzo wiadomo, co z tym fantem zrobić. Coraz pewniejszym stają się za to być ewentualne opóźnienia, tym bardziej że resztki fortu znajdują się w miejscu, w którym ma być pochylnia dla tramwajów od strony alei Powstania Warszawskiego.
Poza tym problemem, pozostałe prace posuwają się do przodu bez przeszkód. Całe rondo jest już totalnie rozkopane. Z ziemi wystają elementy zbrojenia fundamentów. Od strony ulicy Lubomirskiego trwa budowa stropu nad tunelem tramwajowym. Za to na trasach objazdowych wokół ronda pojawiły się tablice... z przeprosinami za utrudnienia w ruchu.
Zdjęcia z 27 października 2006 roku. Prace na zamkniętym Rondzie Mogilskim powoli nabierają tempa. Na placu budowy pojawił się ciężki sprzęt, między innymi koparki, a także największa w Polsce palownica.
Podczas pierwszych dwóch tygodni prac usunięto z ronda elementy infrastruktury tramwajowej: szyny, zwrotnice i słupy trakcyjne. Równocześnie rozpoczęła się budowa konstrukcji filarów, na których oparte będą wiadukty drogowe. Największą i zdecydowanie najbardziej rzucającą się w oczy maszyną jest palownica, największa w Polsce, która wierci otwory pod pale, na których staną wszystkie obiekty.
Zdjęcia z 15 października 2006 roku. Po wielu latach zapowiedzi, nieudanych przetargów i komplikacji w końcu dożyliśmy tego dnia, w którym dla ruchu zamknięte zostało Rondo Mogilskie.
Całe rondo otoczone zostało rano metalowymi płotkami. Samochody skierowano na drogi objazdowe, tramwaje zaczęły kursować po torze tymczasowym, a dla autobusów wyznaczono specjalne pasy, dzięki którym mogły ominąć ewentualne korki. Od strony Ronda Grzegórzeckiego pas dla autobusów zaczyna się już na początku alei Powstania Warszawskiego. Samochody mogą dojechać tylko jednym pasem do ulicy Sądowej. Autobusy z kolei wjeżdżają na tymczasowy tor, po którym mogą dotrzeć do skrzyżowania ulicy Mogilskiej i Grunwaldzkiej. Od drugiej strony ronda również wyznaczono pasy dla komunikacji zbiorowej. Autobusy jeżdżą w obie strony po łączniku alei Beliny-Prażmowskiego i ulicy Lubomirskiego. Ze względu na budowę tunelu tramwajowego, na części przejazdu ruch poprowadzono wahadłowo po jednej jezdni. Pas dla autobusów wyznaczono też na fragmencie ulicy Mogilskiej pomiędzy gmachem kolejowym a operą i na tymczasowej jezdni wzdłuż ogrodu botanicznego.
Zdjęcia z 13 października 2006 roku. Ostatni dzień roboczy istnienia starego Ronda Mogilskiego. Za dwa dni, w niedzielę 15 października, rozpocznie się przebudowa. Całe rondo zostanie zamknięte dla ruchu. Dobrze oglądnijcie te zdjęcia. Takiego widoku już nie zobaczycie...
Niedziela 8 października 2006 roku. Pierwszy dzień bez tramwajów na Rondzie Mogilskim.
Zdjęcia z 6 października 2006 roku. Ostatni dzień roboczy, w którym tramwaje normalnie kursowały po Rondzie Mogilskim. Dwa dni później, w niedzielę 8 października, zamknięto rondo. Rozpoczęło się podłączanie tymczasowego torowiska tramwajowego. Jak widać na zdjęciach poniżej, poza zamknięciem jednej nitki ulicy Mogilskiej, odcięta została również wschodnia jezdnia alei Powstania Warszawskiego.
Zdjęcia z 25 sierpnia 2006 roku. Od miesiąca na Rondzie Mogilskim działa Budimex-Dromex, który po roku przerwy przejął całą inwestycję. Pod koniec sierpnia rozpoczęła się budowa toru objazdowego, łączącego ulicę Mogilską z aleją Powstania Warszawskiego. Przy Ogrodzie Botanicznym powstaje z kolei tymczasowa jezdnia, z której korzystać będą samochody podczas zamknięcia ronda.
Aby umożliwić budowę toru objazdowego, dla ruchu zamknięto południową jezdnię ulicy Mogilskiej. Po północnej jezdni samochody poruszają się w obu kierunkach. Jednocześnie, na alei Powstania Warszawskiego trwa reanimacja torowiska, które będzie musiało wytrzymać co najmniej jeszcze jeden rok.
Zdjęcia z 18 marca 2005 roku. Można by rzec - apogeum działalności firmy Güris na Rondzie Mogilskim. W ciągu trzech miesięcy wycięto niemal wszystkie drzewa. Po północnej stronie ronda lada dzień mają się rozpocząć prace budowlane. A jak było naprawdę?? W sobotę 19 marca zamknięto dla ruchu zjazd z ronda w aleję Beliny-Prażmowskiego. W poniedziałek 21 marca, Turcy rozkopali jezdnię i... na tym zakończyli prace budowlane na Rondzie Mogilskim.
Zdjęcia z 5 grudnia 2004 roku. Rondo Mogilskie tuż przed rozpoczęciem prac przez turecką firmę Güris, która od kilku miesięcy dość prężnie buduje tunel tramwajowy po zachodniej stronie Dworca Głównego. Na razie panuje tu spokój. Na środku ronda wciąż jeszcze rosną drzewa. Mała ilość samochodów na drogach dojazdowych, to bynajmniej nie wina objazdów, lecz niedzielnego przedpołudnia, gdy robione były zdjęcia. Właśnie tak wyglądało Rondo Mogilskie ostatniej zimy przed rozpoczęciem prac.
Komentarze