Sargańska ósemka
- Nadrzędna kategoria: Kolej
- Kategoria: Kolej w Europie
- Opublikowano: wtorek, 19, listopad 2013 22:26
- PSMKMS
- Odsłony: 1769
Na początku dwudziestego wieku kolej żelazna była jednym z najważniejszych środków transportu. Pociągiem można było przewieźć zarówno ludzi jak i towary, ale największe znaczenie miała możliwość szybkiego transportu oddziałów wojskowych. Stąd szybki rozwój sieci żelaznych szlaków.
W podobny sposób myślały również władze Austro-Węgier i Imperium Osmańskiego. Rozwój kolei na Bałkanach nie był jednak łatwy z uwagi na ukształtowanie terenu. Pierwsze linie kolejowe zaczęły powstawać w rejonie Belgradu w Serbii oraz Sarajewa w Bośni. Budowane szlaki żelazne posiadały tory o prześwicie 760 mm, co znacząco ułatwiło prowadzenie trasy górskim terenie. Konieczna była jednak realizacja licznych mostów i tuneli. Zamiarem władz była budowa połączenia kolejowego najważniejszych miast z wybrzeżem morza Adriatyckiego. Aby tego dokonać, trzeba było przejść przez góry Sarganu. Plany chwilowo wstrzymała pierwsza wojna światowa. Jednak już jesienią 1921 roku rozpoczęto pierwsze prace budowlane.
Projektanci nie mieli łatwego zadania. Odległość pomiędzy Mokrą Górą a Sarganem wynosi zaledwie 3,5 kilometra długości, a różnica wysokości aż 240 metrów. Jednocześnie trzeba było zachować minimalny promień skrętu 120 metrów oraz maksymalne pochylenie toru wynoszące 18 promili. Niezbędna stała się budowa pięciu mostów i dwudziestu tuneli, ale na tym nie koniec. Licząca 15440 metrów trasa w rejonie miejscowości Jatare poprowadzona została po kształcie ósemki, której większość pociąg pokonuje w tunelach. Najdłuższy z nich ma 1666,86 metrów, natomiast suma długości wszystkich tuneli wynosi 5445,22 metrów. Najdłuższy most, położony nad rzeką Kamienica, mierzy 44,3 metra długości.
Po trzech latach i trzech miesiącach budowy, na początku 1925 szlak był gotowy. W ten sposób wąski tor połączył Belgrad z Sarajewem i dalej z Dubrownikiem. Przez kolejne pół wieku trasa ta była dosłownie oknem na świat dla Serbii i Bośni. Rozwój innych środków transportu, w tym przede wszystkim drogowego sprawił, że znaczenie kolei zmalało. Już w 1947 roku otwarto bowiem alternatywne połączenie koleją normalnotorową z Belgradu do Sarajewa. Przewozy na wąskim torze zaczęły więc spadać. W rezultacie, 28 lutego 1974 roku przez Sargan przejechał ostatni pociąg pasażerski. Do 1978 roku prowadzony był jeszcze ruch towarowy. Kolej uznano jednak za nierentowną i w końcu zlikwidowano.
Po latach, entuzjaści kolei z Serbii przypomnieli sobie o sargańskiej "ósemce". Władze szybko dostrzegły w nieczynnej kolejce wąskotorowej duży potencjał turystyczny. W 1997 roku dokonano pierwszych inwentaryzacji szlaku kolejowego. Rok później na odbudowanym odcinku torowiska w Mokrej Górze po latach uruchomiono pierwszy parowóz. Rekonstrukcja szlaku w kierunku Sarganu rozpoczęła się w 1999 roku, dzięki czemu w 2000 roku pociąg po latach dotarł do miejscowości Jatare, a w 2003 roku do stacji Sargan - Vitasi. W 2002 roku Emir Kusturica nakręcił film "Życie jest cudem", którego akcja toczy się właśnie wokół sargańskiej kolejki. Odcinek między Mokrą Górą a Sarganem jest zdecydowanie najciekawszy, jednak nie poprzestano na nim. Rekonstrukcję kolei prowadzono również w kierunku Bośni, dzięki czemu w 2005 roku kolej wąskotorowa przekroczyła granicę, co do chwili obecnej jest ewenementem na skalę europejską. W 2010 roku wąskotorowy szlak dotarł do miejscowości Wyszegrad w Bośni.
Obecnie regularny ruch turystyczny prowadzony jest z Mokrej Góry do stacji Sargan - Vitasi. Przejazd w jednym kierunku zajmuje około 40 minut, natomiast w obie strony dwie godziny ze względu na postoje w punktach widokowych. Pociągi w kierunku Bośni kursują na razie tylko na zamówienie, z uwagi na konieczność pokonania dość uciążliwej granicy. Ruch kolejowy prowadzony jest przede wszystkim spalinowymi lokomotywami L45H produkcji rumuńskiej, znanych w Polsce jako Lxd2. Kolej posiada również parowozy. Tabor zgromadzony jest zarówno pod wiatą w Mokrej Górze, jak i na stacji Sargan - Vitasi, gdzie zbudowano nowoczesne zaplecze techniczne dla kolei z prawdziwego zdarzenia. Godna uwagi jest jakość wykonanych prac rekonstrukcyjnych. Torowisko pozwala bowiem na jazdę pociągiem 40km/h, co po polskich doświadczeniach jest prędkością zawrotną na wąskim torze. To, a przede wszystkim niezwykłe widoki gór Sarganu sprawiają, że wizyta na tej wąskotorówce będzie niezapomnianym przeżyciem dla wszystkich, również osób nie interesujących się kolejnictwem. Nie dziwi więc fakt, że polskie biura podróży zaczęły włączać przejazd kolejką, jako jeden z punktów programu wycieczek objazdowych po Bałkanach.
Więcej informacji na temat kolejki można znaleźć tutaj.