Nadwiślańska Kolej Wąskotorowa
- Nadrzędna kategoria: Kolej
- Kategoria: Koleje wąskotorowe
- Opublikowano: niedziela, 26, czerwiec 2016 21:00
- PSMKMS
- Odsłony: 1836
Nadwiślańska Kolej Wąskotorowa jest ostatnią czynną koleją tego typu w województwie Lubelskim. Stworzona niegdyś w celu transportu buraków do cukrowni, obecnie stanowi coraz większą atrakcje turystyczną tego regionu naszego kraju. Dzięki temu jej przyszłość jest raczej niezagrożona.
Początki kolei wąskotorowej na wschodnim brzegu Wisły sięgają końca dziewiętnastego wieku. Już w latach 1892 - 1893 powstały pierwsze prowizoryczne torowiska z drewnianymi szynami, łączące Polanówkę z cukrownią w Zagłobie. Za środek transportu służyły wagoniki ciągnięte przez konie. W 1900 roku uruchomiono kolej żelazną z Zagłoby do Kępy Choteckiej o prześwicie 750 mm, natomiast w 1911 roku odcinek Zagłoba - Wymysłów z odgałęzieniem Szczeraków - Wilków - brzeg Wisły. Równolegle rozpoczęto budowę kolejki do cukrowni w Opolu. W 1908 roku powstał pierwszy odcinek do kopalni torfu w Łaziskach, natomiast w latach 1911 - 1913 do portu w Piotrawinie. W 1912 roku na pierwszej z kolejek eksploatację rozpoczęła trakcja parowa.
Wycofujący się w 1915 roku Rosjanie dokonali zniszczenia infrastruktury kolei wąskotorowej. Częściową odbudowę szlaków kolejowych przeprowadzili Austriacy, którzy przejęli ten obszar. W październiku 1916 roku otwarto kolejny odcinek sieci do stacji kolei normalnotorowej w Wąwolnicy, obecnie noszącej nazwę Nałęczów. Na szlaku Wąwolnica - Opole uruchomiono regularny ruch pasażerski. Po przejęciu terenu przez władze polskie, kolej częściowo wróciła w ręce prywatne. W 1938 roku powstało kolejne odgałęzienie do zakładów w Poniatowej oraz wprowadzono do użytku nazwę Nałęczowskiej Kolei Dojazdowej. W tamtym okresie w rejonie funkcjonowały także inne kolejki mające charakter przemysłowy.
W trakcie drugiej wojny światowej odbudowano linię Zagłoba - Kępa Chotecka. Już po wojnie, w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, wprowadzono rozkładowe pociągi pasażerskie do Poniatowej oraz do Wilkowa. W przypadku tej drugiej miejscowości już w kolejnej dekadzie wstrzymano przewóz osób i pozostawiono tylko pociągi towarowe. Jeszcze w 1959 roku zrealizowano obwodnicę torową wsi Niezdów z uwagi na zagrożenie pożarowe stwarzane przez parowozy. Niestety, kolejna dekada przyniosła ograniczenia sieci wąskotorowej. W 1968 roku zlikwidowano odcinek do Piotrawina, a w 1970 roku do Świdna. W tym samym okresie ponownie rozebrano tory do Kępy Choteckiej.
W 1968 roku na kolei pojawiły się pierwsze rumuńskie lokomotywy spalinowe serii Lxd2. Ostatnie parowozy serii Px48 wycofano z eksploatacji w 1980 roku. Wprowadzono też transportery do przewozu wagonów normalnotorowych, a w 1988 roku rumuńskie wagony pasażerskie serii Bxhpi. Przemiany gospodarcze w naszym kraju odbiły się także na kondycji nałęczowskiej kolejki. Spadku przychodów z przewozów pasażerskich i towarowych nie ratowały niestety uruchamiane coraz częściej pociągi turystyczne. W 1991 roku wstrzymano ruch pociągów towarowych do Poniatowej, a w 1995 roku do Opola Lubelskiego. W 2001 roku Polskie Koleje Państwowe zdecydowały o zamknięciu wszystkich posiadanych kolei wąskotorowych.
Na szczęście decyzja ta nie oznaczała końca Nałęczowskiej Kolei Dojazdowej. W 2002 roku zachowaną infrastrukturę i tabor przejęło starostwo powiatowe w Opolu Lubelskim. W 2008 roku samorząd lokalny otrzymał również grunty i zabudowania kolejki. Pierwszym operatorem sieci było Stowarzyszenie Kolejowych Przewozów Lokalnych, które prowadziło ruch turystyczny w latach 2003 - 2008 na trasie Nałęczów Wąskotorowy - Karczmiska Polana. We wrześniu uruchamiano również specjalny pociąg "pielgrzymkowy", dowożący wiernych z Opola Lubelskiego do sanktuarium w Wąwolnicy. Niestety, w 2008 roku ciężarówka uszkodziła wiadukt kolejki nad drogą wojewódzką numer 830 w Wąwolnicy. W ten sposób utracone zostało połączenie do punktu styku z koleją normalnotorową. Wspomniany wiadukt po kilku latach został odbudowany, jednak na drodze do przywrócenia połączeń w kierunku Nałęczowa stanął inny mostek, zlokalizowany przed stacją w Wąwolnicy. W związku z tym, pomimo kompletnego torowiska i prowadzonych działań miłośników kolei związanych z odchwaszczaniem trasy, kolej wąskotorowa na razie nie może powrócić do stacji Nałęczów.
Obecnie operatorem kolejki jest Zarząd Dróg Powiatowych w Opolu Lubelskim, który wznowił przewozy turystyczne w 2011 roku. Zmieniona została również nazwa na Nadwiślańską Kolej Wąskotorową. Siedziba wąskotorówki znajduje się na stacji w Karczmiskach. Stąd w okresie letnim w niedzielne przedpołudnia kursują regularne pociągi do stacji w Opolu Lubelskim. Po powrocie, skład wyrusza w przeciwnym kierunku do stacji w Polanówce, gdzie przygotowano zaplecze umożliwiające zorganizowane ogniska i obsługę ruchu turystycznego. W ostatnią niedzielę każdego miesiąca, pociąg turystyczny zamiast do Opola Lubelskiego, kursuje do stacji w Poniatowej. Tor odchodzi od głównej linii za stacją Rozalin. W Karczmiskach znajduje się trójkąt torowy, od którego odchodzi trasa w kierunku Wąwolnicy i Nałęczowa. W związku z uszkodzeniem jednego z mostów przed pierwszą z miejscowości, pociągi obecnie nie korzystają z tej trasy. Nieprzejezdny jest także odcinek z Polanówki w kierunku Wilkowa.
Kolej posiada obecnie tylko tabor spalinowy, który reprezentują lokomotywy serii Lxd2 i Lyd2. W skład pociągu turystycznego poza wspomnianymi wcześniej wagonami pasażerskim produkcji rumuńskiej wchodzą również otwarte wagony letnie, zbudowane na bazie wagonów towarowych.
Nadwiślańska Kolej Wąskotorowa dzięki dofinansowaniu ze środków Unii Europejskiej zrealizowała projekt mający na celu między innymi modernizację zaplecza w Karczmiskach oraz remont posiadanego taboru. Inwestycje te przynoszą skutki. W maju 2016 roku, gdy ruszył kolejny sezon na kolejce, przewiozła ona rekordową liczbę turystów. Tylko w pierwszy długi weekend majowy z oferty skorzystało ponad 500 pasażerów. Na tym nie koniec. Władze kolejki zamierzają starać się o kolejne środki finansowe, dzięki czemu możliwe będzie przywrócenie ruchu pociągów zarówno do Nałęczowa, jak i Wilkowa. Projekt wspólnie realizować chcą gminy Poniatowa, Wilków, Karczmiska, Wąwolnica i Nałęczów, czyli prawie wszystkie na terenie których znajduje się obecnie infrastruktura kolejki. Obecne plany dają nadzieję nie tylko na zachowanie obecnej infrastruktury kolejki, ale również dalszy jej rozwój. Mamy nadzieję, że uda się zrealizować te zamierzenia. A tymczasem zapraszamy na wycieczkę Nadwiślańską Koleją Wąskotorową.
Szczegółowe i najbardziej aktualne informacje dotyczące kolejki można znaleźć na jej oficjalnej stronie internetowej.