Średzka Kolej Powiatowa
- Nadrzędna kategoria: Kolej
- Kategoria: Koleje wąskotorowe
- Opublikowano: wtorek, 14, maj 2024 21:00
- PSMKMS
- Odsłony: 1880
Średzka Kolej Powiatowa jest jedną z ostatnich czynnych kolei wąskotorowych w okolicach Poznania. Przeżywszy ciężkie chwile po wydzieleniu ze struktur PKP na początku obecnego wieku, dziś radzi sobie całkiem nieźle w nowej rzeczywistości. Jest to jedna z kilku kolei wąskotorowych w naszym kraju, na których prowadzony jest regularny ruch parowozem.
Wielkopolska na początku ubiegłego stulecia pocięta została gęstą siecią linii kolejowych. Pociąg stanowił wówczas niemal jedyny środek transportu na dłuższe odległości i w zasadzie otwierał okno na świat. Tam, gdzie kolej normalnotorowa nie była w stanie dotrzeć, budowano trasy wąskotorowe. W okolicach Poznania, mimo likwidacji wielu wąskotorowych szlaków, do dziś uchowało się jednak kilka kolejek, które wciąż funkcjonują. Wydzielone ze struktur PKP próbują utrzymać się w nowej rzeczywistości. Wśród nich jest Średzka Kolej Powiatowa.
Historia średzkiej wąskotorówki zaczęła się w 1898 roku, gdy rozpoczęto budowę pierwszych odcinków torów o rozstawie szyn 1000 mm. W 1902 roku sieć została oddana do eksploatacji. Podstawowa linia prowadziła z miejscowości Kobylepole (obecnie w granicach Poznania) przez Tulce, Krerowo, Szlachcin, Środę Wielkopolską do Zaniemyśla. Trasa liczyła 59 kilometrów. Odchodziły od niej liczne bocznice do majątków ziemskich, dzięki czemu chłopi koleją mogli transportować płody rolne do Środy Wielkopolskiej czy Poznania. W przewozach towarowych szczególną rolę odgrywał dowóz buraków do cukrowni. Jedna z nich do dziś znajduje się w Środzie Wielkopolskiej w pobliżu stacji kolejki. Niestety, cukrownia od dawna nie korzysta już z usług wąskotorówki. Obok przewozu płodów rolnych, funkcjonowały również pociągi pasażerskie. Styczność z koleją normalnotorową w Środzie Wielkopolskiej oraz wprowadzenie na kolejce transporterów służących do przewozu wagonów towarowych, jeszcze bardziej wzmocniło "atrakcyjność" wąskotorówki wśród mieszkańców miast i wiosek zlokalizowanych przy jej trasie.
W 1949 roku Średzka Kolej Powiatowa została przejęta przez Polskie Koleje Państwowe. W 1952 roku wąskotorówkę "zwężono" przekuwając tory z 1000 mm na 750 mm. Niestety, kolejka w strukturach PKP dość szybko zaczęła tracić na znaczeniu. W latach 1968 - 1973 zlikwidowano wszystkie odnogi odchodzące od głównego szlaku. W 1973 roku wąskotorówka przestała dojeżdżać do Poznania, a jej trasa kończyła się w miejscowości Tulce. W 1977 roku likwidacji uległ największy odcinek sieci o długości 35 kilometrów Tulce - Środa Wielkopolska. Na pocieszenie pozostał jedynie fakt, że była to ostatnia likwidacja w historii kolejki. Odtąd, w eksploatacji pozostał zaledwie czternastokilometrowy odcinek z Środy Wielkopolskiej do Zaniemyśla.
Poniżej prezentuję pięć zdjęć ze Średzkiej Kolei Wąskotorowej, wykonanych w dniu 15 sierpnia 1986 roku przez Krzysztofa Słowikowskiego. W tym miejscu chciałbym podziękować Panu Słowikowskiemu za możliwość umieszczenia tych zdjęć w tym artykule.
Po okresie likwidacji przyszły lepsze czasy dla średzkiej wąskotorówki. Kolejka nawet po zmianach zapoczątkowanych w naszym kraju po 1989 roku sprawowała się nadzwyczaj dobrze. Ruch pasażerski prowadzony był na czternastokilometrowej trasie praktycznie do samego końca istnienia kolejki w strukturach PKP. Ostatni raz regularne pociągi pasażerskie pojawiły się w Sieciowym Rozkładzie Jazdy Pociągów w 2001 roku. Obok nich zawitały również specjalne składy turystyczne. Warto zaznaczyć, że średzka kolejka była jedyną w kraju, na której do samego końca cały ruch, zarówno pasażerski jak i towarowy, obsługiwany był wyłącznie trakcją parową. Jeszcze w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych w eksploatacji pozostawało pięć parowozów Px48. Pod koniec minionej dekady do Środy sprowadzono dwa wagony motorowe serii MBxd2 oraz lokomotywę Lyd1. Parowozów jednak nie udało się wyprzeć, za to obie "motorówki" szybko opuściły Środę Wielkopolską. Z trakcji spalinowej uchowała się jedynie wspomniana wcześniej lokomotywka Lyd1 - 210.
Początek obecnego stulecia przyniósł ciężkie czasy dla wszystkich zachowanych wąskotorówek w naszym kraju. Przez wiele miesięcy, a nawet lat, trwały przepychanki pomiędzy PKP, za wszelką cenę chcące pozbyć się niechcianego ciężaru, a nowymi właścicielami, którzy niejednokrotnie mieli problemy z przejęciem całego majątku kolejek. Średzka kolejka wyszła jednak bez większego szwanku z tych zawirowań. Wąskotorówka przeszła na utrzymanie powiatu. Stąd zdecydowano się powrócić do starej nazwy - Powiatowej Kolei Wąskotorowej w Środzie Wielkopolskiej. Drugi kryzys przyszedł w kolejnej dekadzie obecnego wieku. W 2012 roku pojawił się pomysł skrócenia trasy kolejki z uwagi na planowaną budowę drogi ekspresowej S11. W latach 2014 - 2017 na kolejce nie było czynnego parowozu. W zamian sprowadzono z Gnieźnieńskiej Kolei Wąskotorowej lokomotywę Lxd2 - 343, która obsługiwała ruch turystyczny. W 2015 roku w związku z brakiem operatora, kolejka w ogóle nie funkcjonowała. Przerwa na szczęście nie trwała zbyt długo. W październiku 2015 roku Towarzystwo Przyjaciół Kolejki Średzkiej "Bana" zostało oficjalnie zarządzającym Średzką Koleją Powiatową. Od razu ogłoszono przetarg na naprawę kotła parowozu Px48 - 1756. W sezonie letnim 2016 wznowiono ruch pociągów turystycznych. Od tego czasu w soboty, niedziele i dni świąteczne uruchamiane były trzy pary dziennie. Rok później, 9 września 2017 roku parowóz Px48 - 1756 powrócił na szlak Średzkiej Kolei Powiatowej. Szczegółowe i aktualne informacje dotyczące funkcjonowania wąskotorówki dostępne są na jej oficjalnej stronie internetowej.
Z 59 kilometrowej trasy do dziś zachowało się zaledwie 14 kilometrów torów. Na tym krótkim odcinku znajduje się jednak aż siedem stacji i przystanków. Pociąg prowadzony lokomotywą Px48 przemierza ten szlak w czasie 60 minut ze średnią prędkości 14 kilometrów na godzinę.
Jazdę pociągiem rozpoczynamy na stacji Środa Wielkopolska Miasto. Tu znajduje się całe zaplecze kolejki w tym przede wszystkim hala parowozowni. Nasz pociąg stoi gotowy do odjazdu przy jedynym peronie, na którym do dziś znajduje się stalowa wiata pamiętająca świetność kolejki. Po wyruszeniu w drogę po prawej mijamy halę parowozowni. Po lewej praktycznie cały czas widać zabudowania cukrowni w Środzie. Trasa początkowo skręca w lewo, by po kilkuset metrach skręcić w prawo.
Naszym oczom po lewej stronie ukazuje się stacja normalnotorowa w Środzie Wielkopolskiej. Wjeżdżamy bowiem na stację wąskotorową o tej samej nazwie.
Stacja Środa Wielkopolska Wąskotorowa stanowiła do przed laty punkt styku z koleją normalnotorową. To właśnie tu na transportery ładowane były wagony towarowe. Niestety, z dawnej świetności zachował się tylko budynek stacyjny. W trawie można jednak odnaleźć transportery, jeszcze z oznaczeniami PKP...
Po minięciu stacji w Środzie ruszamy dalej. Trasa kolejki prowadzi równolegle do linii kolejowej z Katowic do Poznania. Nasz pociąg powoli zaczyna wspinać się na wiadukt, usytuowany właśnie nad tą normalnotorową linią kolejową.
Przy odrobinie szczęścia istnieje możliwość sfotografowania pociągu normalnotorowego i jadącego nad nim pociągu wąskotorowego jednocześnie. Po minięciu wiaduktu nad linią normalnotorową, trasa kolejki skręca w prawo po wysokim nasypie. Po lewej w oddali widać już szosę "katowicką", do której po chwili zaczynamy się zbliżać.
Przejazd przez ruchliwą trasę przynosi wiele wrażeń. Do ekstremalnych zadań należy bowiem zatrzymanie pędzących często ponad 100km/h na wąskiej drodze samochodów. W końcu jednak kolejka przejeżdża przez drogę. Odtąd zaczyna się dłuższy odcinek poprowadzony w wąwozie. Po kilku minutach jazdy dojeżdżamy do pierwszego przystanku w miejscowości Słupia Wielka.
Słupia Wielka jest największą wioską, która znajduje się na trasie naszej kolejki pomiędzy Środą Wielkopolską a Zaniemyślem. Odtąd kolej biegnie już na równi z terenem dzięki czemu z okien pociągu podziwiać można idące często po horyzont pola i ziemie uprawne. Kolejnym przystankiem na naszej trasie jest Annopole.
Dla odmiany jest to najmniejsza wioska położona przy trasie kolejki. Mieszka tu około 80 mieszkańców.
W tym miejscu kolejka zupełnie odchodzi od drogi i wiedzie przez pola. Po kilku minutach jazdy docieramy do położonego daleko od jakiejkolwiek cywilizacji przysiółka Płaczki.
W Płaczkach kiedyś znajdowała się stacja kolejowa. Niestety, praktycznie do dnia dzisiejszego nic z niej nie zostało. Po minięciu Płaczek nasz pociąg znów przez kilka minut kołysze się pomiędzy polami. W końcu docieramy jednak do kolejnej stacji położonej w pobliżu miejscowości Śnieciska.
Za Śnieciskami na trasie kolejki znajduje się mostek. Potem szyny biegną już praktycznie wzdłuż drogi. Za przystankiem w wiosce Polwica kolejka nieco odchodzi od jezdni, by po kilku minutach wtoczyć się na stację końcową w Zaniemyślu.
Stacja w Zaniemyślu robi chyba największe wrażenie spośród wszystkich na całej trasie. Przy peronie znajduje się bowiem okazały budynek stacyjny. Po wydzieleniu kolejki ze struktur PKP i przejęciu jej przez powiat w budynku utworzone zostało mini muzeum, które dziś, dzięki pracy i wytrwałości pracowników kolejki może poszczycić się bardzo ciekawymi zbiorami. Muzeum otwierane jest z chwilą przyjazdu pociągu ze Środy Wielkopolskiej.
Los nie oszczędzał średzkiej kolejki. Ze sporej sieci do dnia dzisiejszego zachował się jedynie mały fragment. Mimo to stacja Środa Wielkopolska Miasto zachowała swój pierwotny charakter. Ogromna w tym zasługa utrzymania trakcji parowej. Dzięki temu, że praktycznie w ogóle na kolejce nie kursowały pojazdy spalinowe, obecnie podziwiać możemy praktycznie niezmienione zaplecze niezbędne do eksploatacji parowozów.
Stacja Środa Wielkopolska Miasto ma swój początek przy drodze prowadzącej od stacji normalnotorowej do centrum miasta. Tu właśnie znajdują się tory stacyjne oraz peron wraz z zachowaną, metalową wiatą peronową.
Idąc wzdłuż stacji w stronę szlaku do Zaniemyśla i lokomotywowni po lewej można zobaczyć garaż drezyny spalinowej oraz wagę wagonową.
Nieco dalej po prawej stronie znajduje się budynek stacyjny. Obecnie można w nim zwiedzić małą salkę, w której zgromadzono pamiątki związane z koleją w Środzie Wielkopolskiej.
Stąd już prosta droga do szopy. Szlak odchodzi w lewo, a na prawo wiodą szyny do parowozowni.
Tabor kolejki w Środzie Wielkopolskiej bez wątpienia jest obecnie jednym z najbardziej zadbanych w naszym kraju. Spora w tym zasługa zarówno braku trakcji spalinowej, jak również wagonów produkcji rumuńskiej. Dodatkowo, wszystkie pojazdy włączone w skład pociągu turystycznego są pięknie odnowione z zachowaniem historycznego wyglądu. Z wielu niegdyś parowozów serii Px48 pracujących na kolei, do dziś zachowały się dwa egzemplarze numer 1756 oraz 1920, które pozostają w stanie czynnym i wymiennie lub nawet razem prowadzą pociągi turystyczne.
Poza parowozami kolejka dysponuje jedną lokomotywą Lyd1 - 210, która zazwyczaj nie jest używana w ruchu turystycznym. Ponadto, przez pewien czas eksploatowane były tu również dwa wagony MBxd2, które jednak szybko stąd zniknęły. Od 2015 roku z Gnieźnieńskiej Kolei Wąskotorowej wypożyczono lokomotywę spalinową Lxd2 - 343, która obsługiwała ruch turystyczny podczas braku parowozu. Od 2017 roku kursowała natomiast okazjonalnie, zastępując lokomotywę parową w wybrane dni w roku. Później jednak zniknęła ze Środy Wielkopolskiej.
Kolejka może się również pochwalić zbiorem ciekawych wagonów zarówno osobowych jak i towarowych. Wśród osobowych są standardowe wagony wyprodukowane w zakładach w Świdnicy jeszcze w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku, jak również przerobione z wagonów towarowych "letniaki". Jeśli chodzi o wagony towarowe, które znajdują się na stacji, warto wspomnieć o wózkach do przewozu drewna. Na stacji stoi również pług odśnieżny. Ponadto, w Środzie Wielkopolskiej Wąskotorowej w trawie wypatrzeć można wspomniane już wcześniej transportery.
Ślady po kursowaniu średzkiej wąskotorówki można również znaleźć na ulicach Poznania. W co najmniej dwóch miejscach wmurowane są tablice upamiętniające przebieg dawnego szlaku wąskotorowego. Jedno z takich miejsc znajduje się na skrzyżowaniu ulic Milczańskiej, Wiatracznej i Inflanckiej, gdzie ślad dawnego torowiska zaznaczono liniami z kamiennej kostki.
Wszystkie działania prowadzone na przestrzeni ostatnich lat sprawiły, że Średzka Kolej Powiatowa stała się jedną z najciekawszych i najwierniej odwzorowujących świat dawnych kolei wąskotorowych w naszym kraju. Od 2022 roku na kolejce organizowane są Średzkie Zloty Parowozów, w czasie których do wielkopolskiego miasteczka przybywają parowozy z innych polskich kolei wąskotorowych o rozstawie 750 mm. W 2023 roku oprócz średzkich parowozów Px48 - 1756 i 1920, w Środzie pojawiły się gościnnie parowozy Kp4 - 3772 i Ty 1884 Las z Bieszczadzkiej Kolei Leśnej oraz Px48 - 1752 z Ełckiej Kolei Wąskotorowej. Rok wcześniej, do Środy sprowadzono również parowóz Px29 - 1704 z Sochaczewa. Wydarzenie to szybko zdobyło sobie uznanie wśród pasjonatów kolei wąskotorowych w naszym kraju. Atmosfera w trakcie średzkich zlotów jest znacznie lepsza, niż chociażby w nieodległym Wolsztynie, który niestety w ostatnich latach stał się swoistym symbolem upadku normalnotorowej kolei muzealnej w naszym kraju. Z tego względu naprawdę warto odwiedzić Średzką Kolej Powiatową, aby odbyć podróż zarówno pociągiem turystycznym, jak i wziąć udział w kolejnym Średzkim Zlocie Parowozów.