Gorzów Wielkopolski
- Nadrzędna kategoria: Tramwaje w Polsce
- Kategoria: Gorzów Wielkopolski
- Opublikowano: niedziela, 08, listopad 2020 21:00
- PSMKMS
- Odsłony: 9180
Położony nad rzeką Wartą Gorzów Wielkopolski jest jedynym miastem w województwie Lubuskim, które posiada sieć tramwajową. Jej dalsze funkcjonowanie jeszcze na początku drugiej dekady obecnego stulecia stało pod dużym znakiem zapytania. Ostatecznie jednak udało się rozpocząć długi proces modernizacji posiadanej infrastruktury, dzięki czemu w połowie 2020 roku na ulice Gorzowa Wielkopolskiego wyjechały pierwsze, niskopodłogowe tramwaje.
Gorzów Wielkopolski jest największym miastem województwa Lubuskiego. Liczy około 125 tysięcy mieszkańców. Jest to ważny ośrodek przemysłowy i kulturalny w tej części kraju. Miasto założone zostało w 1257 roku. Do 1945 roku związane było z niemiecką Brandenburgią. W wyniku II wojny światowej znalazło się w granicach Polski.
Podstawę systemu transportowego w Gorzowie Wielkopolskim stanowi sieć tramwajowa, która uruchomiona została 29 lipca 1899 roku. W mieście od początku funkcjonowały tramwaje elektryczne. Mimo to, ich historia nie była łatwa, a wnioski dotyczące likwidacji tramwajów pojawiły się niedługo po ich powstaniu i powracały aż do 2018 roku, gdy podpisano pierwsze umowy na gruntowną modernizację gorzowskiej infrastruktury tramwajowej. Już bowiem w 1922 roku po raz pierwszy zawieszono funkcjonowanie tramwajów z powodów finansowych. W 1924 roku wznowiono ruch, natomiast w 1926 roku zrealizowano trasę ze Starego Rynku na Zamoście po nowo zbudowanym moście na Warcie. Pod koniec II wojny światowej ruch tramwajów znów został wstrzymany w styczniu 1945 roku. Pojazdy szynowe powróciły na ulice Gorzowa Wielkopolskiego w 1947 roku. Jeszcze do 1968 roku w centrum Gorzowa Wielkopolskiego krzyżowały się linie tramwajowe z czterech stron świata. Wówczas jednak, z powodu przebudowy mostu na rzece Warcie, zrezygnowano z połączenia na Zamoście. W zamian przedłużono pozostałe trzy trasy. W połowie lat siedemdziesiątych gorzowska sieć tramwajowa uzyskała kształt, z którym weszła w dwudziesty pierwszy wiek.
Niestety, przez kolejne dziesięciolecia w Gorzowie Wielkopolskim trwał swoisty „marazm tramwajowy”, przerywany co kilka lat pomysłami władz miasta, mającymi na celu ograniczenie sieci lub całkowitą jej likwidację. Tak było na przykład w 2007 czy w 2011 roku, gdy tylko dzięki zdecydowanym protestom mieszkańców udało się powstrzymać likwidację tramwajów. W drugiej połowie 2013 roku znów pojawiły się pomysły ograniczenia sieci. Dopiero w maju 2015 roku przedstawiono koncepcję zakładającą modernizację infrastruktury tramwajowej z jednoczesnym zmniejszeniem z dwóch do jednego toru na ulicy Chrobrego oraz na odcinku od placu Słonecznego do pętli Wieprzyce. Utrzymano plany remontu większości torowisk, zakup nowego taboru, remont zajezdni i budowę nowej trasy tramwajowej na osiedle Górczyn. Modernizacja gorzowskiej sieci tramwajowej rozpoczęła się w dniu 1 października 2017 roku. Wówczas, na ponad 1000 dni całkowicie wstrzymano ruch tramwajów w mieście. Linia 1 powróciła na ulice Gorzowa Wielkopolskiego w dniu 2 lipca 2020 roku. Prace na trasie w kierunku pętli Piaski wciąż trwały, stąd pozostałe linie utrzymano w zawieszeniu.
Obecna sieć tramwajowa obsługiwana jest przez Miejski Zakład Komunikacji i składa się z trzech tras tramwajowych oraz czterech pętli. Tramwaje poruszają się po torach o rozstawie 1435 mm i długości 13 kilometrów. Oś tramwajowa prowadzi ze wschodu, przez centrum miasta, na zachód. Po stronie wschodniej znajduje się pętla Silwana, po zachodniej Wieprzyce. W centrum Gorzowa zlokalizowana jest nieużywana końcówka przy dworcu kolejowym. Stąd odchodzi też trasa na północ do pętli Piaski. Układ torowy pozwala na prowadzenie linii pomiędzy wszystkimi trzema końcówkami i właśnie w taki sposób kursują trzy linie: 1 Wieprzyce - Silwana, 2 Wieprzyce - Piaski i 3 Piaski - Silwana. Układ pętli pod dworcem kolejowym umożliwia realizację połączeń do pętli Silwana (linia numer 4) i Piaski (linia numer 5). Linie te w przeszłości były również uruchamiane, ostatni raz w latach 2009 - 2011, jednak z powodu ograniczenia środków na funkcjonowanie sieci tramwajowej, z początkiem 2012 roku uległy likwidacji.
Jedyna zajezdnia tramwajowa funkcjonuje w Gorzowie Wielkopolskim przy ulicy Kostrzyńskiej. Garażują tu też autobusy. Obiekt zlokalizowany jest po drugiej stronie ulicy, na przeciwko końcowego odcinka do pętli Wieprzyce. Jedyne połączenie zajezdni z resztą sieci stanowi pojedynczy tor liczący około 300 metrów. Obecna zajezdnia zbudowana została w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Wcześniej tramwaje stacjonowały blisko dworca kolejowego przy ulicy Składowej. Budynek dawnej zajezdni został zaadoptowany na sklep jednej z sieci handlowych.
Gorzowski tabor tramwajowy przed rozpoczęciem modernizacji sieci składał się z 38 wagonów. 17 sztuk stanowiły wozy typu 105N i 105Na, natomiast resztę używane wagony Duewag, sprowadzone z Kassel. Wśród nich było 11 jednokierunkowych wozów 6EGTW oraz 9 dwukierunkowych wozów 6ZGTW. Te ostatnie pojazdy już w Gorzowie Wielkopolskim przerabiano na jednokierunkowe, likwidując kabinę motorniczego i reflektor zewnętrzny na jednym z końców oraz trwałe blokując drzwi po lewej stronie. Innych ingerencji w pojazdy, poza nową powłoką lakierniczą, nie praktykowano, może poza montażem elektronicznych wyświetlaczy.
Gorzów Wielkopolski był zresztą jednym z pierwszych miast, które na początku lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku rozpoczęły sprowadzanie używanego taboru tramwajowego z miast Europy Zachodniej. Ściągnięto wówczas dziesięć nietypowych pojazdów z Kassel. Tramwaje 4EGTW, bo o nich mowa, wyprodukowane zostały w latach 1956 - 1957 przez zakłady Credé w Kassel przy użyciu gotowych komponentów firmy Duewag z Dusseldorfu. Wagony te składały się z trzech członów, przy czym dwa zewnętrzne oparte były na jednym wózku, natomiast środkowy człon zawieszony był na dwóch pozostałych. Spośród sprowadzonych wagonów, aż dziewięć weszło do ruchu, natomiast jeden przeznaczono na części zamienne. Eksploatowane były w latach 1990 - 1999. Wozy te, z uwagi na dość duży rozstaw osi, szybko wycofano z ruchu z uwagi na ich niekorzystny wpływ na stan szyn. Jeden z tych nietypowych pojazdów trafił później do Warszawy, gdzie pozostaje jednak tylko "zimnym" eksponatem.
Wagony 105N od wielu lat pełniły w Gorzowie Wielkopolskim rolę rezerwy i praktycznie nie wyjeżdżały na miasto, może za wyjątkiem godzin szczytów komunikacyjnych. W dwudziestym pierwszym wieku wszystkie trzy funkcjonujące linie tramwajowe obsługiwane były przez tabor z drugiej ręki. Po wstrzymaniu ruchu tramwajów w dniu 1 października 2017 roku, niemal wszystkie tramwaje generacji 105N zostały złomowane. W mieście zachowano jedynie trzy "stopiątki".
Interesujący temat stanowiła również współpraca gorzowskiego i krakowskiego przedsiębiorstwa komunikacyjnego. Już w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku dokonano wymiany taboru. Kraków pozyskał wówczas wagony typu 102Na, natomiast do Gorzowa Wielkopolskiego pojechały wozy typu 105N. Ponadto, w 1998 roku w ówczesnym Miejskim Zakładzie Naprawy Tramwajów w Krakowie dokonano remontu generalnego składu 105Na - 117+118. Nawiasem mówiąc, pochodził on z Krakowa. Pojazdy te przez wiele kolejnych lat były wizytówką gorzowskiego MZK. Niestety, wagon numer 118 spłonął w 2009 roku. Jego kolega ze składu ocalał i został przebudowany na kawiarenkę. W miejsce tablic kierunkowych pojawiły się ekrany i głośniki, natomiast przy siedzeniach zamontowano stoliki wyposażone w uchwyty na napoje, kosze na śmieci i inne gadżety. Do dziś jest to jeden z trzech zachowanych wagonów generacji 105N w Gorzowie Wielkopolskim.
Tabor tramwajowy w Gorzowie Wielkopolskim uzupełnia jeszcze jeden wagon historyczny typu N numer 100 oraz wagon techniczny 4N przerobiony na pług. Oba pojazdy pochodzą ze Szczecina, ponieważ Gorzów Wielkopolski jako pierwsze miasto w Polsce wycofał z ruchu swoje wagony generacji N już w 1980 roku.
Gorzowska sieć tramwajowa przez dziesięciolecia była niedoinwestowana, co można było dostrzec niemal na każdym kroku. Infrastruktura torowa znajdowała się w coraz gorszym stanie. Jednocześnie, przez blisko 30 lat nie zakupiono żadnego nowego tramwaju. Sytuacja ta uległa zmianie wiosną 2019 roku. Do miasta dotarł bowiem pierwszy w historii nowy, niskopodłogowy tramwaj PESA 2015N. W sumie zakupiono 14 wagonów tego typu z prawem opcji 6 dodatkowych pojazdów. Są one nieco krótsze od większości podobnych pojazdów, kursujących w innych polskich miastach. Mierzą bowiem 24,2 metra długości i składają się z trzech członów. Jednocześnie mają możliwość jazdy dwukierunkowej. Pomalowano je w nowe barwy gorzowskiej komunikacji miejskiej, w których dominuje kolor jasnozielony oraz popielaty
Tramwaje te w kwietniu 2020 roku rozpoczęły jazdy próbne po zmodernizowanej sieci w Gorzowie Wielkopolskim. W dniu 2 lipca 2020 roku jako pierwsze rozpoczęły eksploatację na linii 1, kursującej z pętli Wieprzyce na Silwanę. Do obsługi tej linii potrzebne było 9 pojazdów, stąd nowy tabor w zupełności wystarcza do jej obsługi.
Trzyletni okres wstrzymania ruchu tramwajów w Gorzowie Wielkopolskim wykorzystano do modernizacji posiadanego parku używanych wagonów. W sumie odnowiono 1 wagon 6EGTW oraz 7 wozów 6ZGTW. Uzyskały one malowanie nawiązujące do kolorystyki wozów PESA 2015N. Pojazdy te jak dotąd nie powróciły do liniowej eksploatacji. Wciąż czekają na przywrócenie przejezdności trasy tramwajowej na pętlę Piaski. Liczba wozów PESA 2015N nie wystarczy do obsługi wszystkich kursów linii 1, 2 i 3, stąd używane pojazdy na pewno wyjadą jeszcze na ulice Gorzowa Wielkopolskiego.
Dodatkowo, jeden z dwukierunkowych wozów 6ZGTW przebudowany został na wagon techniczny.
Niemal wszystkie wagony z rodziny 105N zostały wycofane z eksploatacji i złomowane. W mieście zachowały się trzy wozy tego typu. Pierwszy z nich to przebudowany na naukę jazdy wóz 105N numer 78. Drugi wagon, to zmodernizowany w Krakowie wóz 105Na numer 117. Trzeci zachowany 105Na nosi numer 134.
PSMKMS & Impuls
Komentarze