Dni otwarte zajezdni Popowice - 18-19.09.2021
- Nadrzędna kategoria: Tramwaje w Polsce
- Kategoria: Wrocław
- Opublikowano: środa, 22, wrzesień 2021 21:00
- PSMKMS
- Odsłony: 1316
Od kilku lat we wrześniu organizowany jest Dzień Otwarty Zajezdni Popowice, w ramach którego wszyscy chętni mogą zapoznać się z historycznym taborem komunikacji miejskiej, zgromadzonym we Wrocławiu. Podobnie było w 2021 roku, gdy dawna zajezdnia otworzyła swoje bramy dla zwiedzających na aż dwa dni - 18 i 19 września.
Dzień Otwarty Zajezdni Popowice w 2021 roku rozłożony został na cały weekend przede wszystkim ze względu na liczbę atrakcji, jakie przygotowano. Oczywiście nie zabrakło tradycyjnej wystawy historycznego taboru tramwajowego, jak i autobusowego. Możliwe było zwiedzanie dawnej zajezdni Popowice, zarówno samodzielne, jaki z przewodnikiem. Każdy mógł zaglądnąć do większości hal, wejść do kanału, aby zobaczyć tramwaj od spodu lub też przejechać się historycznym pojazdem komunikacji miejskiej na jednej z kilku uruchomionych w tym celu specjalnych linii. Nie zabrakło oczywiście parad taboru. W sobotnie popołudnie ulicami Wrocławia przejechała kawalkada zabytkowych autobusów. W niedzielę natomiast na miasto wyjechała kolumna historycznych tramwajów. Najważniejszym wydarzeniem imprezy była jednak premierowa prezentacja odnowionych historycznych pojazdów komunikacji miejskiej.
Najciekawszym pojazdem pokazanym podczas Dnia Otwartego Zajezdni Popowice w 2021 roku był odnowiony wagon Maximum z 1901 roku. 50 tramwajów tego typu zostało wyprodukowane w zakładach Falkenried w Hamburgu w 1901 roku specjalnie dla Wrocławia. Pojazdy te, jak na ówczesne czasy, miały bardzo nowoczesną konstrukcję. Ich pudło oparte zostało na dwóch wózkach. W każdym z nich znalazły się koła o różnej wielkości. Zewnętrzne osie z większymi kołami były napędowe. Wewnętrzne koła o mniejszej średnicy były natomiast toczne. Dzięki temu, tramwaj mierzył aż 11,65 metra długości. Okres II wojny światowej przetrwało 26 pojazdów tego typu. Trafiły one do Warszawy, a następnie części z nich do Szczecina. Jeden wagon, w bliżej nieokreślonych okolicznościach, stał się ogrodową altanką w podwrocławskim Smolcu. Blisko pół wieku później został odnaleziony, odkupiony i trafił do Wrocławia, gdzie czekał na rozpoczęcie remontu aż do 2014 roku. Opiekę nad nim przejęli członkowie Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego. Prace początkowo zlecono firmie RMT Protram, która niestety upadła. W związku z tym, renowacja wagonu przedłużyła się. W końcu jednak w 2021 roku udało się przywrócić dawny blask tramwaju. Wagon Maximum uzyskał dopuszczenie do ruchu i ponownie wyjechał na ulice Wrocławia. Oznaczono go przedwojennym numerem taborowym 325. W dniu 18 września podczas Dnia Otwartego Zajezdni Popowice po raz pierwszy został on oficjalnie zaprezentowany szerokiej publiczności, natomiast dzień później poprowadził paradę tramwajów. Pojazd ten jest niezwykle piękny, wręcz filigranowy. Przy jego renowacji starano się odtworzyć wszelkie możliwe detale. Niewątpliwie stanowi on unikat na skalę europejską.
Drugim pojazdem, który podczas Dnia Otwartego Zajezdni Popowice w 2021 roku miał swoją premierę po remoncie, był Jelcz 272 MEX "Fredruś". Autobus ten opuścił bramy zakładów w Jelczu-Laskowicach w 1972 roku. Dwa lata później został przebudowany na autobus-kabriolet. Od tego czasu woził turystów po Wrocławiu. Nazwa "Fredruś" pochodzi od pomnika Aleksandra Fredry, zlokalizowanego na wrocławskim rynku, skąd charakterystyczny "ogórek" najczęściej wyruszał w kolejny kurs. W ten sposób funkcjonował do 2009 roku, gdy konieczny stał się jego remont. Na renowację czekał przez dekadę. W 2020 roku członkowie Klubu Sympatyków Transportu Miejskiego rozpoczęli prace nad przywróceniem jego świetności. W dniu 18 września 2021 roku podczas parady historycznych autobusów został po raz pierwszy zaprezentowany po gruntownej odnowie.
Swoją premierę po remoncie miała też przyczepa Jelcz P-080. Pojazd ten również stanowi unikat. Został wyprodukowany w 1980 roku. Oficjalne źródła mówią o budowie pięciu prototypów, jednak prawdopodobnie kompletny i w pełni sprawny powstał tylko ten jeden egzemplarz. W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku przyczepa została przebudowana na mobilny ambulans RTG, stojąc przy przychodni w Jelczu-Laskowicach. Dekadę później zakupiła ją firma budowlana, natomiast w 2012 roku unikatowy pojazd stała się własnością jednego z członków Klubu Sympatyków Transportu Szynowego we Wrocławiu. Od 2016 roku jest on formalnie własnością klubu. Jego remont rozpoczął się wiosną 2021 roku. W dniu 18 września podczas Dnia Otwartego Zajezdni Popowice przyczepa została oficjalnie zaprezentowana. Połączono ją z dedykowanym specjalnie dla niej autobusem Jelcz 080. Pojazdy te produkowano od 1978 roku. Było one wykorzystywane najczęściej przez różne zakłady pracy i szkoły. Nie zdobyły natomiast uznania w przedsiębiorstwach PKS. Posiadany przez Klub Sympatyków Transportu Szynowego we Wrocławiu Jelcz 080 pochodził z Gniezna. W 2012 roku trafił do Wrocławia, gdzie w latach 2019 - 2020 przeszedł remont kapitalny. Autobus wraz ze swoją przyczepą prezentuje się bardzo dobrze.
Poza wymienionymi powyżej pojazdami, na terenie zajezdni Popowice zaprezentowanych zostało szereg innych historycznych tramwajów i autobusów. Wśród pojazdów szynowych warto wspomnieć o urokliwym składzie wagonów Berlina z 1901 roku, bardziej znanych jako "Jaś i Małgosia". Nie zabrakło typowo wrocławskich wagonów Linke-Hofmann, wozów generacji N, 102N i 105Na. Uwagę zwracały niedawno zakupione w Częstochowie dwa wagony 105Na, oznaczone w stolicy Dolnego Śląska numerami 2566 i 2567. Pierwszy z nich można było zobaczyć od spodu na kanale w jednej z hal. Drugi woził wszystkich chętnych na linii M5.
Niemniej ciekawe były zgromadzone na terenie zajezdni Popowice historyczne autobusy. Nie zabrakło tu Jelczy i Ikarusów w różnych wersjach, w tym również regionalnych z ograniczoną liczbą drzwi. Tu szczególną uwagę zwracał niezwykle pięknie odnowiony San H100A numer 075, należący do Studio Reklamy Wena w Oławie. Możliwość zajęcia miejsca za kierownicą każdego z autobusów, zarówno dla młodszych, jak i starszych pasjonatów, stanowiła nie lada atrakcję.
Dojazd na teren zajezdni Popowice ułatwiały trzy specjalnie uruchomione w tym celu linie, obsługiwane historycznym taborem. Linia tramwajowa M5 kursowała do centrum Wrocławia, w rejon Dworca Głównego i placu Teatralnego. Do jej obsługi skierowano wagon 102Na numer 2069 oraz były częstochowski wóz 105Na numer 2567.
Oprócz linii tramwajowej uruchomiono dwie specjalne linie autobusowe. Linia M10 zapewniała dojazd przez Centrum Historii Zajezdnia do Dworca Autobusowego. Do jej obsługi skierowano zabytkowy autobus Jelcz M121MB numer 3751. Druga linia specjalna, oznaczona numerem M21, kursowała w rejon Stadionu Wrocław. Do jej obsługi skierowano autobus zabytkowy Jelcz 043.
Komentarze
We Wrocławiu czy Poznaniu był tradycyjny dzień otwarty zajezdni.
Śląsk postawił drugi rok z rzędu na zwiedzanie ,,wirtualne".
W Krakowie zajezdnie niedostępne dla zwiedzających, a szkoda.